Chciałbym przedstawić Wam mój skuterek, który kupiłem pod koniec ubiegłego roku. Jest to Zumico Quick z silnikiem w wersji czterosuwowej, czyli popularna 139QMB. Wbrew pozorom jest to dobry silniczek, pali na dotyk / od kopa. Niedużo pali, nawet niezłe przyspieszenie jak na 4t w automacie i licznikowe 85km/h v-maxu z leciutkiej górki. Po równym rozpędzi się do 80 km/h. Kupiłem go za śmieszne pieniądze, ale i jego stan nie był "idealny". Na starcie nie można było go odpalić. Akumulator był do wyrzucenia (nie dziwię się, stał dosyć długo) i kopniak był wyłamany z pokrywy. Tyle z najważniejszych. Nowy akumulator wyniósł mnie 60zł, a pokrywa była spawana. Koszt - 40zł. Po zaspawaniu pokrywy skuterek odpalił bez problemu. Nawet przy ujemnej temperaturze normalnie odpala z rozrusznika, czasem zakręci chwilę dłużej, ale odpali. Z kopa za pierwszym razem. Na ciepłym wystarczy trącić przycisk od rozrusznika  i silnik już pracuje.
Potem okazało się, że regulator napięcia jest uszkodzony. Wyjąłem tymczasowo z lokomotywy. Przy okazji zmieniłem żarówki na takie same, tylko firmy Narva. Różnica ogromna. Widać dokładną granicę na mijania, a na długich oświetla dobrze i daleko. Wymieniłem także oponę z tyłu, wyniosła mnie 80zł. Z rzeczy, które wymieniałem to tyle. Już prawie 1000km od czasu, gdy go kupiłem i jeszcze mnie nie zawiódł. Najprawdopodobniej będę wymieniał jeszcze plastiki, bo stan ich jest krótko mówiąc kiepski. Na szczęście to wydatek rzędu 100zł, wymienię tylko te, które są w złym stanie. Ok, czas na fotki:








Mam jeszcze krótki filmik z jazdy:
http://youtu.be/sajxGPdxYmI

P.S. Malowałem tłumik i pokrywę na srebrny metalik.

Ostatnio edytowany przez SM50 (2012-01-22 21:23:31)